Przepisy podatkowe regulujące odliczenie VAT od zakupu paliwa do samochodu firmowego wzbudzają wiele wątpliwości. Z jednej strony został zniesiony obowiązek umieszczania na fakturze numeru rejestracyjnego pojazdu. Z drugiej jest on niezbędny do udowodnienia, że dane auto jest wykorzystywane do prowadzenia działalności. Jak w tym się odnaleźć?
Obowiązujące od 2013 przepisy o VAT zniosły obowiązek przedstawiania na fakturze za paliwo numeru rejestracyjnego pojazdu. Upraszczając można stwierdzić, że uprawnia to do odliczenia VAT-u naliczonego, jak od każdego innego zakupu. Jednak nie do końca – jak wiadomo odliczenie VAT od paliwa i wydatków związanych z utrzymaniem samochodu firmowego to kwestia regulowana odrębnymi przepisami ustawy o VAT ( o tym w innym artykule). Jednak zasada ogólna jest ta sama – zakup musi być związany ze sprzedażą opodatkowaną. I w tym momencie pojawia się rozbieżność przepisów, ponieważ bez danego numeru trudno będzie udowodnić powiązanie poniesienia takiego kosztu nie tylko z prowadzeniem działalności, lecz także z możliwością odliczenia VAT, zależną od rodzaju pojazdu (pojazdy samochodowe do 3,5 tony i powyżej). Z tego powodu pomimo zwolnienia z obowiązku umieszczania numeru rejestracyjnego pojazdu na fakturze, lepiej jest go jednak na niej zawrzeć. Ma to istotne znaczenie szczególnie pod względem kary jaka jest naliczana za niewłaściwe odliczenie (30% wartości podatku).
Trzeba też pamiętać, że to zwolnienie nie dotyczy sytuacji, kiedy prowadzona jest KPiR. W tym wypadku zakup paliwa do samochodu osobowego, nie stanowiącego środków trwałych, musi być udokumentowany fakturą z zawartym w niej numerem rejestracyjnym pojazdu.
